Walentynki 2025: moc afrodyzjaków
Nadchodzą walentynki! To okazja na romantyczną kolację. Strzałem w dziesiątkę może okazać się kuchnia azjatycka, która rozgrzewa zmysły i pobudza apetyt.
Jedzenie w wielu azjatyckich kulturach odgrywa ważną rolę nie tylko w życiu społecznym, ale i romantycznym. Niektóre potrawy są przygotowywane na specjalne okazje, takie jak noce poślubne lub romantyczne kolacje.
Wśród azjatyckich afrodyzjaków na uwagę zasługuje zupa Tom Kha - doskonały wybór na początek romantycznej kolacji. Rozgrzewający charakter zawdzięcza połączeniu aromatycznego bulionu, mleka kokosowego, trawy cytrynowej, galangalu i chili. Te składniki nie tylko nadają zupie wyjątkowy smak, ale i pobudzają krążenie i rozgrzewają organizm. W menu warszawskiej restauracji Wi-Taj nie brakuje także dań, w których królują krewetki uznawane za afrodyzjak w wielu kulturach. Do najpopularniejszych należą grillowane krewetki black tiger, pad thai z krewetkami czy curry.
Warto rozważyć także vit quay, czyli danie, z chrupiącą kaczką, aromatyzowaną anyżem, cynamonem, goździkami i pieprzem syczuańskim. Kaczka w połączeniu z przyprawami korzennymi tworzy kompozycję idealną na romantyczny wieczór. Anyż i cynamon od wieków uznawane są za afrodyzjaki, które rozpalają zmysły i dodają pikantności.
Zwieńczeniem uczty może być deser mango sticky rice. Słodki smak dojrzałego mango w połączeniu z kremową konsystencją mleka kokosowego i delikatną teksturą ryżu to deser, który dopełni romantyczny wieczór, pozostawiając słodkie wspomnienia.
Kuchnia azjatycka słynie z przypraw o właściwościach pobudzających, takich jak imbir, cynamon, kardamon, goździki, chili czy zioła. Dodane do potraw nie tylko wzbogacają ich smak i aromat, ale również rozgrzewają organizm. Wiele z tych przypraw uznawanych jest za naturalne afrodyzjaki, w sam raz na romantyczną kolację walentynkową.