Rolnictwo regeneratywne przyszłością branży piwowarskiej?
Zdaniem ekspertów rolnictwo regeneratywne to nie tylko chwilowy trend, to przyszłość działalności w branży spożywczej i odpowiedź na globalne wyzwania środowiskowe. Staje się ono ważnym elementem strategii zrównoważonego rozwoju także w branży piwowarskiej.
Jak wskazuje Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, celem rolnictwa jest odtworzenie i utrzymanie potencjału plonotwórczego gleby poprzez prowadzenie produkcji rolniczej, która nie szkodzi środowisku. Rolnictwo regeneratywne to rolnictwo charakteryzujące się ujemnym śladem węglowym, redukującym CO2.
Praktyki rolnictwa regeneratywnego nie tylko minimalizują zatem negatywny wpływ na środowisko, ale przede wszystkim regenerują i poprawiają stan ekosystemów. W praktyce przyczyniają się do odbudowy i poprawy stanu gleby, co jest kluczowe dla utrzymania wysokiej jakości surowców rolnych. Zdrowa gleba ma lepszą zdolność wchłaniania i zatrzymywania wody oraz składników odżywczych, co zwiększa odporność upraw na zmiany klimatyczne i ekstremalne zjawiska pogodowe, jak długie okresy suszy czy gwałtowne i obfite opady.
Ponadto, rolnictwo regeneratywne wspiera bioróżnorodność. Zwiększenie różnorodności gatunków roślin i zwierząt na polach uprawnych poprawia naturalne procesy zapylania, kontrolę szkodników i obiegu składników odżywczych. To z kolei w dłuższej perspektywie przekłada się na większą stabilność i produktywność rolnictwa.
Z tego powodu eksperci wskazują ten rodzaj upraw jako odpowiedź na współczesne wyzwania, z jakimi mierzy się branża spożywcza oparta o uprawy rolne, w tym branża piwowarska.
Źródło: Newseria