Majówka w sektorze HoReCa
Rozpoczynamy wyjątkowo długą majówkę z dobrymi prognozami pogody i chęcią aktywnego wypoczynku. Wolne miejsca topnieją z dnia na dzień głównie w górach, ale co trzeci wyjeżdzający planuje pobyt nad Bałtykiem.
Wyjedziemy raczej na 3-4 dni i tylko 6 proc. wypoczywających przedłuży majówkę do dziewięciodniowego urlopu. Czas spędzimy w ruchu na rowerach lub kajakach albo na zwiedzaniu - wynika z ankiety Nocowanie.pl przeprowadzonej wśród tysiąca turystów.
To może być naprawdę długa majówka. Dzięki korzystnemu układowi kalendarza wystarczy wziąć jeden dzień wolnego w pracy, żeby wygospodarować czas na pięciodniowy wypoczynek, a kolejne dwa dni wolnego wydłużają majowy ?weekend? do dziewięciodniowego urlopu. Jednak jak pokazują dane Nocowanie.pl - zebrane w ankiecie przeprowadzonej z udziałem tysiąca osób - większość planujących majówkę w kraju nie wykorzysta tej okazji od deski do deski.
Na pełne dziewięć dni planuje wyjechać zaledwie 6 proc. respondentów, a na 5-7 dni - 17 proc. Najczęściej wyjedziemy na 3-4 dni - taki czas na wiosenny wyjazd wygospodarowało sobie 42 proc. uczestników badania.
- Jedni na krócej inni na dłużej, jednak większość ankietowanych zamierza wyjechać. Brak takich planów zadeklarowało tylko 17 proc. ankietowanych - mówi Agnieszka Rzeszutek, ekspert serwisu Nocowanie.pl. - Ruch wzmocniły prognozy pogody, zapowiadające znaczne ocieplenie i poprawę aury - wyjaśnia i dodaje, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba rezerwacji w najbardziej popularnych miejscowościach wzrosła o 70 proc. Względem zeszłego roku jest ich już ponad dwukrotnie więcej. Gospodarze obiektów noclegowych mogą więc liczyć na znacznie lepsze wyniki niż rok temu. Szczególnie właściciele domków, pensjonatów i apartamentów, bo to właśnie te trzy typy obiektów są najchętniej wybierane w majówkę.
Zapytani o to, jakie udogodnienia są dla nich kluczowe przy wyborze noclegów turyści wskazywali na możliwość korzystania z aneksu kuchennego (58 proc.) i darmowego parkingu (42 proc.). Wyżywienie na miejscu jest szczególnie ważne dla 18 proc. ankietowanych, udogodnienia dla dzieci dla 15 proc., a 12 proc. respondentów szuka miejsca z grillem lub przestrzenią na ognisko.
Ponad połowa badanych (54 proc.) za nocleg za osobę za noc chce zapłacić nie więcej niż 100 złotych. Wydatek w przedziale 100-200 złotych przewiduje 30 proc., a powyżej 300 złotych za osobę za noc planuje wydać 6 proc. biorących udział w ankiecie.
Dokąd wyjedziemy? Najchętniej w góry - 40 proc.. Tu najpopularniejsze są Zakopane, Karpacz czy Kudowa Zdrój. Nad morze wybiera się 31 proc. ankietowanych - tu króluje Gdańsk i okolice, ale większego ruchu może się też spodziewać Zachodniopomorskie. Z kolei 12 proc. zamierza wybrać się nad jezioro. Nie brakuje też miłośników wypadów typu city break - duże miasto wybiera 7 proc. respondentów.
Majówka to dla nas czas aktywności. Wycieczki piesze, rowerowe czy kajakowe planuje 38 proc. z nas, kolejne 36 proc. zamierza zwiedzać zabytki, muzea i atrakcje turystyczne. Relaks na łonie natury: w parku, na plaży, w lesie to wizja udanej majówki dla 33 proc. badanych. A czternastu na stu Polaków zamierza grillować.
- To prawda, że ci, którzy decyzję o wyjeździe zostawili na ostatnią chwilę będą mieli mniejszy wybór. Dostępność w naszym serwisie spadła już do 40 proc., ale wciąż można znaleźć nocleg w korzystnych cenach i dobrej jakości - zapewnia Agnieszka Rzeszutek.
W tej chwili średnia cena za osobę za noc w Zakopanem wynosi 82 złote, nieco więcej w Karpaczu - 107 złotych czy Kudowie Zdrój - 110 złotych za osobodobę. Średnia cena w Gdańsku kształtuje się na poziomie 94 złotych.
Źródło: Nocowanie.pl