Branża gastronomiczna nie przestaje zadziwiać. Po trendach na tzw. naked cakes, torty i ciasta zdobione żywymi, często niejadalnymi, kwiatami, nadeszła moda na niedoskonałość. Czy estetyka "ugly cakes" przeniknie do branży cukierniczej i przypadnie do gustu cukiernikom?

Cukiernie prześcigają się w kunszcie tworzenia słodkich dzieł sztuki. Mistrzowie cukiernictwa przygotowują tak doskonałe kreacje, że niekiedy wydają się nierealne. Po drugiej stronie tej "barykady" są wielbiciele kontrolowanego chaosu, którzy, nie zważając na przyjęte reguły, kreują trendy.

To swoisty bunt przeciwko perfekcji. Jak się okazuje popularność brzydkich ciast wrasta. Trend "ugly cake", który przez pewien czas był głównie domeną cukierników-amatorów, uległ profesjonalizacji. Jednym z jego pierwszych przejawów była moda na "nagie ciasta", czyli takie, które nie pokrywa się idealnie gładką warstwą kremu albo nakłada się go tylko miejscami, pozornie niedbale.

Niektóre z tych słodkich kreacji zadziwiają kreatywnością twórców i paradoksalnie stają się oryginalnymi dziełami sztuki. W końcu utalentowany cukiernik ma wiele wspólnego z artystą. W taki sposób poluzowanie zasad cukierniczego kanonu w ramach trendu "ugly cake" stało się źródłem inspiracji.

W sieci nie brakuje przykładów realizacji cukierniczych w zakresie wspomnianej estetyki. Zamiast realistycznych, precyzyjnych kwiatów z kremu lub cukru i innych ozdób, do wykonania których potrzebne jest doświadczenie i niemałe zdolności, na ciastach i tortach w stylu "ugly cake" umieszcza się niechlujne napisy, wzorki i obrazki. Najrozmaitsze kształty ciast i tortów, urągające klasycznej sztuce cukierniczej, również podpadają pod trend "brzydkich ciast". Media społecznościowe zalewają krzywe rzeźby z ciasta, przedstawiające zwierzęta i ludzi oraz postaci z kreskówek, które z oryginalnymi pierwowzorami nie mają zbyt wiele wspólnego.

Jednak, jak to z trendami bywa, ten z pewnością, prędzej czy później, także odejdzie w zapomnienie na rzecz tradycyjnych cukierniczych kreacji. Jedno jest pewne - ciasto, choćby nieidealne, nadal musi być smaczne.