Restauracje i hotele z milionowymi długami

Restauracje i hotele z milionowymi długami

Pomimo stosunkowo udanych wakacji straty w branży HoReCa spowodowane pandemią koronawirusa nadal są ogromne. Jak podaje Krajowy Rejestr Długów łączne zadłużenie branży hotelarsko-gastronomicznej w Polsce wynosi ponad 303,2 mln zł, gdzie w październiku zeszłego roku było to 281 mln zł. Średnie zaległości przedsiębiorstw sięgają 29 tys. zł, zaś rekordzistą jest spółka komandytowa z Dolnego Śląska - jej dług to niemal 4,3 mln zł.

Zniesienie obostrzeń na czas wakacji nie pozwoliło na całkowite odbicie się finansowe przedsiębiorstw, co spowodowane jest nie tylko widmem pandemii. Są to także ogromne braki kadrowe, rosnące ceny produktów i usług, wysokości rachunków. Jak zaznacza Adam Łącki, Prezes Krajowego Rejestru Długów, hotelarze i restauratorzy muszą myśleć o tym, żeby nadrobić czas, w którym byli zamknięci, a branża hotelarska jest jedną z tych, które najbardziej ucierpiały w wyniku pandemii.

Są jednak pozytywne wizje tej sytuacji. Od początku roku dynamika wzrostu zadłużeń wyhamowała, a liczba dłużników spadła, co może oznaczać proces odbudowy branży. Dla hoteli i restauracji pomocny okazał się bon turystyczny, z którego skorzystało ok. 3 mln Polaków.