Finał Bocuse d'Or Poland 2025, który odbył się 6 listopada 2025 roku podczas Targów HORECA w Krakowie, przeszedł do historii jako ekscytujące cykliczne wydarzenie kulinarne. W ciągu ponad pięciu godzin i trzydziestu pięciu minut rywalizacji pięciu finalistów zmierzyło się w walce o prestiżowy tytuł i możliwość reprezentowania kraju na europejskim finale Bocuse d'Or 2026 w Marsylii.

Po miesiącach przygotowań, niezliczonych prób i godzin treningów, zwycięzcą został Kamil Tłuczek, któremu towarzyszyła Patrycja Szczepaniak. Ich opanowanie, technika i wyczucie smaku zachwyciły międzynarodowe jury oraz publiczność zgromadzoną w hali EXPO.

Emocje, stres i kulinarna perfekcja

W krakowskiej hali emocje sięgały zenitu. Stres, koncentracja i sportowa adrenalina mieszały się z zapachem pieczonego mięsa, przypraw i sosów. Na trybunach zasiadli kibice, rodziny finalistów, przyjaciele, szefowie kuchni i pasjonaci gastronomii, którzy wspierali zawodników jak na największym sportowym widowisku. Ci, którzy nie mogli przybyć osobiście, śledzili zmagania dzięki transmisji online. Wydarzenie poprowadzili Karol Okrasa i Dariusz Maląg.

Tematy konkursowe - kunszt, technika i polskie produkty

Tegoroczna edycja postawiła zawodnikom wyjątkowo wysoką poprzeczkę. Na talerzu uczestnicy mieli przygotować danie oparte na filecie z kaczki ze skórą Krakauerland Duda Foodservice z minimum dwoma rodzajami podrobów kaczych (np. wątróbka nieprzetłuszczona, serca, żołądki, języki) oraz dowolnym sosem. Obowiązkowymi składnikami garniszu były:

- dynia świeża (dowolna odmiana),

- gruszka polska świeża,

- skorzonera świeża,

- kasza jaglana.

Na platerze zawodnicy musieli zaprezentować kompozycję na bazie polędwicy wołowej Sokołów oraz ogona wołowego, z dowolnym sosem i minimum dwoma dodatkami roślinnymi. Wśród obowiązkowych składników znalazły się:

- świeże polskie grzyby leśne,

- ziemniaki w dowolnej postaci,

- brukselka,

- burak (dowolny kolor),

- pasternak.

Nowością tegorocznej edycji było danie jednogarnkowe, wydawane tuż po serwisie dań głównych. Kucharze musieli przygotować je na bazie mąki pełnoziarnistej żytniej, wędzonego twarogu i jaj kurzych, z wykorzystaniem dowolnych roślin - bez mięsa, ryb i owoców morza. Ten format okazał się prawdziwym testem kreatywności i interpretacji prostoty w duchu fine diningu.

Międzynarodowe grono jurorskie

Dania oceniane były przez międzynarodowe jury złożone z osobowości świata gastronomii. Wśród nich znaleźli się: Adam Chrząstowski - Przewodniczący Jury, Kurt Scheller, Robert Sowa, Aleksandra Sowa-Trzebińska, Romuald Fassenet (1*) - President Bocuse d'Or France, Tom Phillips (2*), Bartosz Szymczak (1*), Jacek Koprowski, Andrea Camastra (1*), Witek Iwański (1*), Przemysław Klima, uhonorowany dwiema gwiazdkami Michelin oraz Gilles Goujon francuski szef kuchni posiadacz 3* Michelin i 5 czapek Gault & Millau.

Pod względem technicznym kandydaci byli oceniani przez Kitchen Jury, na czele którego stał Gustav Leonhardt zdobywca brązowej statuetki Bocuse d'Or 2025, a także Lech Pluciński, Tomasz Koprowski, Marcin Przybysz, Marcin Sołtys i Zenon Hołubowski. To właśnie oni w skupieniu obserwowali zmagania zawodników, oceniając smak, technikę, kompozycję i sposób serwisu.

- To był pokaz kunsztu i ogromnego serca. Widać było, ile miesięcy ciężkiej pracy i determinacji uczestnicy włożyli w przygotowania. Kamil Tłuczek zaprezentował spokój, klasę i wrażliwość - to kuchnia, która ma duszę. - powiedział po finale Przemysław Klima, juror, szef kuchni Bottiglieria 1881.

Na podium stanęli również Mateusz Cheda z pomocnikiem Iwo Nowackim, zajmując drugie miejsce oraz Patryk Studziński z asystą Damiana Maruta, odbierając brązową statuetkę.

- Jestem pod wrażeniem poziomu, jaki zaprezentowali polscy kucharze. Dania były przemyślane, pełne smaku i elegancji. Zwycięzca to prawdziwy ambasador nowoczesnej kuchni, która potrafi łączyć emocje z techniką. Polska ma powód do dumy - dodał Gilles Goujon, Honorowy Przewodniczący Jury, szef kuchni Auberge du Vieux Puits.

Nowy rozdział dla polskiej gastronomii

Zwycięstwo Kamila Tłuczka oznacza, że to właśnie on będzie reprezentował Polskę w Bocuse d'Or Europe 2026, gdzie zmierzy się z najlepszymi kucharzami Starego Kontynentu. Jego sukces to dowód, że polska gastronomia dojrzewa, rozwija się i coraz śmielej wkracza na światowe salony.

Tegoroczny finał pokazał, że Bocuse d'Or to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim święto kreatywności, pracy zespołowej i pasji.

Organizator konkursu: Akademia Bocuse d'Or Poland, agencja Smarten PR

Patronat honorowy: Bocuse d'Or Winners, Gault & Millau Poland

Partnerzy konkursu: Sokołów, San Pellegrino, Chefs Culinar, Lavazza, Duda Foodservice,

ChemaN, Targi HORECA, Gastro Magic Service, RM Gastro, CKF_13